Witajcie ! ;)
Dzisiaj tak szybciutko, i krotko. Z racji tego ze jest niedziela, i kazdy chce odpoczac.
Oczywiscie Dawid spi, bo inaczej nie moglabym tego napisac.
Pogoda, piekna. Mogloby byc chlodniej.
W poprzednim poscie pokazalam wam moja paczulenke.
A dzis? w piatek takze wybralam sie na male, nie planowane zakupy, ktore uszczuplily moj i tak bardzo szczuply portfel.
A zakupilam sobie
*bluzka biala, zwykla taka, na przyulicznym sklepie bazarkowym
*spodnie, takie mega alladynkowe, w tym samym sklepie
*oraz buciki, ktore strasznie mi sie spodobaly :D nie wiem dlaczego, bo nie moje kolory. Zostala ostatnia para, akurat los tak chcial ze moj rozmiar, i za bagatela smieszna kwote 5 euro !!!!
W pazdzierniku sie wybieram do Polski to akurat jak znalazl.
W Polsce za taka cene, chyba nawet w second hand-zie bym nie kupila za 20 zl nowki sztuki :)
Bluzka jak i spodnie kupione zostaly po 6 euro :D Kocham tutejsze ceny.
Pokusilo mnie takze o zakupienie pokrowca na telefon :) Mis mnie zauroczyl. Dodatkowym plusem tego gadzetu, jest boczna kieszonka, w ktorej mozna cos schowac np. pieniadze :)
Prawda ze ladny? hyhy
Taki gadzecik kosztowal mnie 3 euro :)
Podobaja sie wam moje zdobycze?
Pozdrawiam :) A juz jutro, recenzja. Nie zdradze czego.
Buziaki:***
Bardzo ladne te buty, idealne na jesien w PL i w dodatku tansze niz top :))
OdpowiedzUsuńSama bylam zdziwiona ta cena :) I zapytalam faceta, czy napewno 4,90euro a nie 49? Popatrzyl na mnie jak na glupia hyhy.
UsuńJesienno zimowe takie. I wygodne. Juz mama je obczaila na skypie i chce mi zabrac :)