czwartek, 2 sierpnia 2012

Nie warty pieniedzy bubel! Ziaja

Witajcie moje kochane!

Dzien piekny, slonko swieci az za bardzo. 
Dawid niestety cwiczy swoje krzyki, a matce uszy pekaja :)
Prysznic zaliczony, olej zmyty, w domku czysciutko i chwila dla bloga sie znalazla.
Zauwazylyscie ze jestem tutaj prawie codziennie? Zaczelam sie starac, chociaz nie mam tego czasu za wiele.
Od wczoraj zaczal sie sierpien, i ja z tym nowym miesiacem przychodze do was z dwoma postanowieniami.
Chodzi tu o wlosy i paznokcie.
Paznokci nie mam wcale, obgryzam - niestety. 
Wlosy po ciazy sa suche, zniczone, lamliwe i sporo wypadaja. 
Dlatego od wczoraj zaczlema kuracje olejem Dabur Amla, i oczywiscie innymi odzywkami i szamponami.
Za miesiac pokaze wam zdjecie z poczatkow kuracji, jak i po miesiacu stosowania. 
Zobaczymy moze uda sie cos zdzialac. Olej zostawiam na calej dlugosci wlosa na noc. 
Zmywam rano, i wygladaja o niebo lepiej. 
Co do paznokci, jest to dla mnie trudne do przezwyciezenia, ale nie obgryzam 3 dzien. 
Kupilam ostatnimi czasy 7 lakierow, i swierdzilam ze po cholere mi one jezeli nie mam paznokci? 
Czas to zmienic. Dlatego moje dwa postanowienia to:
*przywrocenie moim wlosom zywotnosci 
*oraz zachodowanie paznokci

A teraz nawiazanie do tytulu posta 
Wiekszosc z was napewno miala doczynienia z plynem nawilzajacym do demakijazu z Ziajii.
Szlag by to trafil - ja go znienawidzilam.
Lecac do Polski, wieksza czesc moich znajomych uzywala tego oto plynu. 
Zostal mi polecony, wiec zakupilam. 
Wielce bylam zaskoczona cena, bo jest tani, koszt ok 6 zl, u mnie w drogeriach. 
Zakupilam wiec dwa, aby zrobic maly zapas i zabrac ze soba na Cypr.
Jaka bylam zawiedziona po kilku zastosowaniach tego preparatu.

Nie wiem komu zmywa ten plyn makijaz ale napewno nie mi.
Nawilzajacy? Smiech na sali! 
Ja aby zmyc makijaz musialam zuzyc kilkanascie wacikow, i trzec oczy aby cokolwiek zeszlo.
Z cieniami do powiek jakos sobie radzi, chociaz nie za specjalnie.
Z tuszami, jak i kredkami roznej masci oraz eleynerami juz NIE!
Po zmyciu wygladam jak PANDA! 
Albo jakbym plakala przez tydzien, i miala kaca.
Skora wokol oczu po tym plynie nie prawda ze jest nawilozna, sucha po tarciu i podrazniona.
Dla mnie to nie plyn a kranowa. 
Juz woda z mydlem lepiej zmyje makijaz niz ten specjal.


Dziewczyny ktore mieszkaja za granicami kraju, pewnie tez tak robia jak ja.
Kupilam na zapas i zaluje.
Chociaz cena jest niska, to nawet takich pieniedzy zal wydac na ten Bubel!
TAK! BUBEL do szescianu.
Nigdy wiecej nie kupie tego produktu. Nie wiem co zrobie z calym opakowaniem.
Wyrzuce, albo komus oddam. Opakowanie tez nie jest za wygodne. 
Trzeba odkrecac wieczko. A nie lepsze jest otwarcie z zamknieciem?

Lubie kosmetyki z Ziaji, takie jak toniki czy kremy.
Jednak ten produkt mnie porazil. Jest to drugi produkt z Ziaji ktory mnie zawiodl.
O drugim produkcie napisze wkrotce. 

A tutaj informacje od producenta.
Oraz sklad dla tych ktorzy sie znaja. 
Dla mnie w skladzie wystarczyla by tylko woda i finito :) 
Bo ma takie samo dzialanie. 

Podsumowujac

Plusy
*cena
*dostepnosc

Minusy:
*nie wydajny
*wysusza
*nie zmywa makijazu
*pozdraznia
*oczy sa po nim zaczerwienione
*efekt pandy
*opakowanie


A czy Wy uzywalyscie? Glupie pytanie, pewnie tak. 
Jakie sa wasze odczucia odnosne tego plynu?
Co byscie mi polecily? 

Pozdrawiam 

12 komentarzy:

  1. Ja lubie ale ten dwufazowy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja po przygodzie z tym, nie kupie zadnego plynu z Ziajii.

      Usuń
  2. moja mama używa dwufazowego i jest bardzo zadowolona :)

    - A.
    adriannaislookingforastyle.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moze faktycznie dwufazowka jest ok, ale ja jak napisalam wyzej nie kupie zadnego plynu z Ziajii.
      Nie chce sie znowu rozczarowac.

      Usuń
  3. Mam dokladnie takie samo zdanie, nigdy go nie kupie...
    + obserwuje i zapraszam do siebie

    OdpowiedzUsuń
  4. Nigdy nie używałam i raczej nie kupię :) Trzymam kciuki za Twoje postanowienia :)

    OdpowiedzUsuń
  5. u mnie też się nie sprawdził :(

    OdpowiedzUsuń
  6. O proszę :) Myślałam, że nie trafię do tego schroniska, strasznie zawiła droga tam!
    Co do ziaji to miałam ten produkt i też się z nim nie polubiłam niestety.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja chociaz jestem z Bialej to tez mi trudno tam trafic.
      Niestety na zadupiu tak sie wyraze jest te schronisko.

      Usuń
  7. Ja używałam dwufazowego ale też jakoś nie poraził mnie skutecznością. Niestety płyny do demakijażu wg mnie Ziaji po prostu nie wyszły. Dla mnie tez dwufazowy jest, hmm jak to określić...po prosty za tłusty i zamiast zbierać i zmywać makijaż to go po prostu rozmazuje...również nie polecam.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy zostawiony komentarz. Odpowiem na niego pod postem na moim blogu.
Nie życzę sobie autopromocji "Zapraszam" czy "Obserwujemy?".