wtorek, 21 sierpnia 2012

Isana - kremowy olejek pod prysznic

Witajcie :)

Moj ukochany maz ma dzisiaj wolne. 
Dawid zostal nakarmiony, i porwany na przejazdzke z tata :) 
Mam nadzieje ze usnie po drodze w nosidelku.
I tak oto sposobem mam chwile dla bloga, i dla siebie. Brwi prosza o pomste.
Chcialam je zapuscic, i zmienic ksztalt. 
Niestety jedna brew odrosla normalnie, druga z jakimis dziwnymi przerwami. 
Wracam do wczesniejszego image :)

Dzisiaj o olejku, zelu, ktory przyszedl do mnie z Polski. 

Uzywalam go okolo 2,5 tygodnia. 
Pierwszy raz uzywalam produktow z Isany. 
Olejek ten zaskarbil sobie miejsce w moim serduszku i napewno go kupie jak polece do Polski.
Oczywiscie jestem na tyle ciekawa tej firmy, ze nie tylko ten olejek zagosci u mnie w Rossmannowym koszyku.

Tutaj mozecie zobaczyc malenkie zlote drobinki, kuleczki
Kremowy olejek, zel posiada zlote drobinki. Na skorze sa niewyczuwalne.
Ale zapach. O milosci :) Zakochalam sie. 
Nigdy nie bralam tak dlugo prysznicu, jak wtedy, gdy dostal sie do moich rak ten skarb.

Opis producenta
Zapach ma nieziemski.
Slodkawy, a jednak kobiecy. 
Nie uczulil mnie, ani nie podraznil.
Nie wysuszyl, wrecz przeciwnie nawilzyl.
Zapach jakis czas utrzymuje sie na skorze. 
Nie jest jednak mocno wyczuwalny, wiec nie bedzie sytuacji ze bardziej czuc zel niz perfumy.

Opakowanie zwyczajne. Co ma byc, to jest.
Widzimy ile zostalo nam produktu, co ja osobiscie sobie cenie.
Wieczko wygodne. Wielki plus, mozna postawic do gory nogami.
Olejek nie jest lejacy sie. Dziurka nie jest duza, taka w sam raz.

Sklad
Olejek kosztowal okolo 6 zl
Dostepnosc - oczywiscie Rossman
Pojemnosc - 300 ml

Olejek jest wydajny. 
To co napisalam na poczatku moze wydac sie dziwne ze starczyl dla mnie na tak krotki okres. 
Kiedys wspominalam ze jezeli cos mi sie bardzo spodoba (chodzi tu o zele) to nie zaluje, i calutka jestem w pianie. 
Wlasnie dlatego tylko na 2,5 tygodnia.

Czy polecilabym kochani dla was? TAK !!! 

Cena jest niska. Zapach boski.
Dostepnosc, raczej w kazdym miescie jest Rossmann, wiec duza.
I ogolnie jest mega.

Polecam, polecam i jeszcze raz polecam.
Uzywacie, uzywaliscie? Co moglibyscie mi polecic z Isany? 

Pozdrawiam :)

1 komentarz:

Dziękuję za każdy zostawiony komentarz. Odpowiem na niego pod postem na moim blogu.
Nie życzę sobie autopromocji "Zapraszam" czy "Obserwujemy?".