poniedziałek, 20 sierpnia 2012

DKNY perfumki

Witajcie 

Wczorajszego wieczoru, po bardzo ciezkim dniu, a mianowicie po zapchaniu swoich brzuchow jak w Swieta Bozego Narodzenia, wybralismy sie do Debenhamsa.
Moj maz z dzieckiem pojechali na gore, aby zobaczyc promocje fatalaszkow.
Ja zas zostalam na dole w poszukiwaniu czegos kosmetycznego.
I tak to natrafilam na sliczny zapach

 Donna Karan New York - Be Delicious Fresh Blossom
zrodlo google.pl

Zamkniety w okraglej buteleczce. Zapach kwiatowo cytrusowy, bardzo swierzy.
Karteczka testerowa pachnie perfumami do teraz a ja wzdycham do meza aby mi kupil.
Zapowiedzial ze nastapi to juz nie bawem.
zrodlo google.pl

Ale ja nie o tym. 
Powiedzcie czy mialyscie okazje uzywac DKNY i czy sa warte swojej ceny?
Moze polecacie mi jakies inne perfumy, godne uwagi?

Kupilibyscie na moim miejscu? 
Pozdrawiam

8 komentarzy:

  1. Ja uzywam DKNY Lime Tarte z kolekcji letniej, sa przeslodkie, uwielbiam ich zapach! Ale nie trzymaja sie zbyt dlugo na mojejej skorze, zapach lepiej sie trzyma na wlosach i ubraniach. Ja swoje kupilam na strefie bezclowej, jezeli te sa na promocji w Debenhams to kupuj:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sa po normalnej cenie za 60 euro

      Usuń
    2. Hmm to sporo, tzn ja kupilam swoje za niecale 40e, moze ktos by Ci je wlasnie na lotnisku kupil? Albo jak bedziesz leciec do PL? Chyba ze nie mozesz sie doczeka, to rozumiem ;)

      Usuń
    3. A i teraz mi sie przypomnialo - w Beautyline jest teraz promocja 15% off na wszystkie perfumy! Check it out:)

      Usuń
    4. I will check :)
      Postaram si bynajmniej

      Usuń
  2. Moje ulubione jabłko to to ciemnofioletowe :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przy najblizszej okazji sprawdze zapach :)
      Moze i mnie zauroczy : )

      Usuń
    2. Trochę cięższe od pozostałych jabłuszek :)

      Usuń

Dziękuję za każdy zostawiony komentarz. Odpowiem na niego pod postem na moim blogu.
Nie życzę sobie autopromocji "Zapraszam" czy "Obserwujemy?".