sobota, 10 listopada 2012

Otagowano mnie - nowe informacje o mnie :) + przypominajka

Witajcie 

Kolejny raz zostałam otagowana. Nominacje dostałam od kochanej Ewy na którą zawsze mogę liczyć, oraz zmisi Dziękuję dziewczyny :) W takim razie biorę się za odpowiedzi na zadane pytania, a was zapraszam do lektury.

Zasady wyróżnienia: ,,Nominacja do Liebster Award jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania za "dobrze wykonaną robotę" Jest przyznawana dla blogów o mniejszej liczbie obserwatorów, więc daje możliwość ich rozpowszechnienia. Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która Cię nominowała. Następnie Ty nominujesz 11 osób (informujesz ich o tym) oraz zadajesz im 11 pytań. Nie wolno nominować bloga, który Cię nominował."

Pytania od Ewy :  
1. Jakiego tematu nigdy nie poruszysz na swoim blogu?
Nie jestem pewna czy kiedykolwiek poruszę temat Polskiej polityki, czy nawet zagranicznej. Tak na dobrą sprawę już przestałam się orientować w ich gierkach, i przepychankach słownych. Sposób w jaki traktują społeczeństwo i doprowadzają Polskę do ruiny i pośmiewiska, jest dla mnie nie do zaakceptowania, dlatego też trzymam się od tego z daleka. I nawet nie głosuję w wyborach. Odcinam się.
2. Gdzie szukasz inspiracji do swoich tekstów/wpisów/recenzji?
Nigdzie. Tekst który przelewam za pomocą klawiatury, w danym momencie sam mi przychodzi do głowy. Nie czuję potrzeby inspirowania się czymkolwiek. Sama dla siebie jestem ogromną inspiracją. Poprzez moje pokłady energii, i chęci chłonięcia wszystkiego wokoło, jeszcze nie wiem na co mnie stać. To jest moja inspiracja - ciekawość.
3. Najważniejszy wpis na Twoim blogu dotyczył?
Napisałam go we wrześniu. Podzieliłam się z moimi czytelnikami, moim największym szczęściem - synem Dawidem. Tak na prawdę, wszystkie moje wpisy są dla mnie ważne, i mam nadzieję że i dla was chociaż po troszkę. Przede wszystkim rodzina jest najważniejsza, bo bez niej nie mamy nic.
4. Co robisz z kosmetykiem który nie spełnił Twoich oczekiwań?
Próbuję go wykorzystać w inny sposób, "przerobić". Jednak kiedy już nie mam pomysłów, po prostu trafia w ręce moich koleżanek, czy też na wymianę.
5. Czy potrafiłabyś zrobić sobie urlop od blogowania?
Od pisania postów czasami tak. Od zaglądania tutaj i czytania innych blogów nie. Myślę że każdy z nas potrzebuje w pewnej chwili wyciszenia, i odstawienia wszystkiego na boczny tor.
6. Podaj swoją interpretację słowa BLOG
Mój otwarty dla wszystkich pamiętnik. Kompendium wiedzy, odkrywca najskrytszych marzeń i uczuć. Miejsce w którym można poznać wielu pomocnych ludzi, którzy są bo są, a nie dlatego bo czegoś od Ciebie w zamian oczekują. Miejsce w którym mogę się wygadać, i wiem że chociaż ktoś czyta te wypociny, a może i przeżywa razem ze mną.
7. Co Cię irytuje w blogosferze?
Zazdrość. Ja także zazdroszczę innym blogerkom różnych rzeczy, jednak jest to zdrowa zazdrość. Wiem że jeżeli chciałabym mieć to samo, to też mogę, tylko muszę dłużej na to odkładać. Chodzi mi o zazdrość głupią, która nie jest niczym usprawiedliwiona. Chcesz sobie kupić 10 palet Sleek'a? To odkładaj powoli pieniądze, a nie bez potrzeby wydajesz na rupiecie bo jest tańsze. Takie jest moje zdanie. 
8. Czy kiedykolwiek chciałaś usunąć swojego bloga?
Nigdy przez myśl mi to nie przyszło. Z każdym dniem upewniam się że nie prędko, a może nigdy to nie nastąpi. Jestem tu dla was, dla siebie - bo lubię i chcę.
9. Jak Twoi bliscy zapatrują się na Twoją blogową pasję?
Mało kto wie o moim blogu. Mama nie mówi nic, ale widzi że to lubię. Mąż cieszy się że dzięki blogowi "dokształcam się" w różnych dziedzinach. Dzięki blogowi poznałam (póki co wirtualnie) Dominikę, która także mieszka w Limassol, a znajomi? Czasami zaglądają po radę, lub zwyczajnie zobaczyć co tutaj mam. Nie spotkałam się dotychczas z krytyką od moich bliskich.
10. Najcenniejsza rada, jaką dostałaś od innej blogerki?
Pisz tak jak czujesz, od siebie. To ma być odzwierciedlenie Ciebie, nie sztuczna Ty.
11. Dlaczego wzięłaś udział w tagowaniu?
Lubię odpowiadać na pytania, w szczególności konkretne. Chcę aby moi czytelnicy dzięki tagom, mieli możliwość dowiedzenia się o mnie czegoś więcej. Tak też przybliżamy swoją postać. I chyba właśnie po to, powstały tagi.

Pytania od Zmisi:

1. Woda czy ogień ?
Do picia woda, charakter ogień. Ujmując krótko "Cicha woda, brzegi rwie" 
2. Ulubiony zapach z dzieciństwa ?
Zapach murzynka wyjętego z piekarnika :)
3. Sukienka Czy spodnie ?
Na okazję sukienka, aczkolwiek bardziej komfortowo czuję się w spodniach.
4. Kolor Oczu?
Zielony
5. Jakich cieni do oczu używasz?
3 paletki Sleek (OSS, AN, STORM), cienie z Pakistanu oraz essence
6. Twój ulubiony miesiąc?
W sumie mam 4 miesiące :) Styczeń - męża urodzinki. Luty - urodziłam syna, Kwiecień - moje urodziny oraz Sierpień - urodziny mojej kochanej mamy. Tak na prawdę Grudzień jest miesiącem kiedy wszyscy możemy się razem spotkać, usiąść, zastanowić się nad swoim życiem i spokojnie odetchnąć od szarej rzeczywistości. 
7. Film który zapadł Ci w pamięci ?
Paranormal Activity. Byłam wtedy w zaawansowanej ciąży, i nie wiem co mnie podkusiło aby oglądać go nocą. Końcówka filmu tak mnie wystraszyła, że nie mogłam zasnąć. Mały dawał znać kopniakami co chwilę, pewnie też się wystraszył :) Ukochanym moim filmem jest Raise Your Voice - który pokazuje w jak krótkim czasie, można stracić wszystko i zyskać równie wiele.
8. Alkohol ? Tak/Nie i jaki ?
Nie. 
9. Ulubiony kolor ?
Zieleń, turkus, czerń i czerwień. 
10. Szkoła, Uczelnia, Praca czy zajmowanie się domem?
Obecnie zajmowanie się domem i synem. W przyszłości chciałabym się kształcić, zrobić coś dla siebie. Tęsknię za szkołą, i szkolną atmosferą :)
11. Czego nienawidzisz w ludziach?
Pazerności. I gdy po śmierci bliskiej nam osoby, reszta rodziny pokazuje swoje prawdziwe oblicze. 
Jeżeli dotrwaliście do końca moich wywodów, to bardzo wam dziękuję. 
Dzisiaj nie nominuję nikogo. Ten tag już jakiś czas krąży po blogosferze, i większość na niego odpowiadała. 
Kochani chciałabym wam jeszcze przypomnieć o niebawem kończącym się konkursie KLIK oraz rozdaniu KLIK. Zapraszam serdecznie. Spieszcie się jeżeli chcielibyście coś wygrać. Kto nie próbuje ten nie wygrywa.
Pozdrawiam :* Magdalena

1 komentarz:

  1. W większości odpowiedzi zgadzam się z Tobą, a pod 11. mogłabym się podpisać "ręcoma i nogoma" o ile tylko miałabym tak sprawne nogi...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy zostawiony komentarz. Odpowiem na niego pod postem na moim blogu.
Nie życzę sobie autopromocji "Zapraszam" czy "Obserwujemy?".