Miłość od pierwszego pacnięcia - Hakuro

Witajcie 

Kilka dni temu wspominałam wam o 11% zniżce na cały asortyment na stronie kosmetykomania.pl .

Od dosyć dawna cichutko marzyłam o zestawie pędzli Hakuro, i dlatego też znalazły się one na mojej wish-liście. Gdy taka zniżka była możliwa do zrealizowania byłam podparta do muru. 

Brak funduszy na moje marzenie okazało się bardzo przytłaczające. Na szczęście mam kochanego męża i mam. Już są w moim posiadaniu. Mogłabym je przytulać calutki czas. 

I powiem wam, że nie wyobrażam sobie teraz nakładać mazideł inaczej niż za pomocą moich Hakuraczków.

Palce przy tym wymiękają, a pacynki dołączone do cieni wypadają na tle pędzli bladziuchno.

Zestaw zawierał 7 pędzli w tym 5 do oczu. Dodatkowo zamówiłam pędzel do podkładu Hakuro, oraz miotełkę od elf.-a. Zestaw 7 pędzli to około 130 zł + wysyłka.

zapakowane w taką różowiastą torebulkę :)

góra - FLAT TOP do podkładu H50s, dół - do różu i bronzera H24

od góry H60 do korektora, H74 do rozcierania cieni, H78 do rozcierania cieni, H79 do aplikacji cieni, H85 do kresek lub brwi.

H18 do podkładu

miotełka

Kupiłam także coś do ust, z racji tego że zaczyna się okres kiedy moje usta powoli pierzchną. 

Takie zwyczajne macajki maziajki, pac paluchem i na usta :)

W moje posiadanie także trafiła się kredka w "szmince" Safroon, która także jest do wygrania w mini rozdaniu (pasek boczny - góra, prawy). Przypałętał się puder prasowany elf, a ta gąbeczka odpoczywa sobie w pudle z rupieciami.

W7 maziajka marakuja, W7 truskawka i pomarańcza.

Skorzystaliście z tej promocji? Ja gdyby nie ograniczenie i tak podstępem zwabionych do mojego portfela pieniędzy, zakupiłabym jeszcze kilka drobiazgów.

Jak to jest że wszystko mam, i pomalować się nie miałabym kłopotów nigdy, a jednak cały czas coś kupuję.

Październik był dla mnie nie miesiącem maseczek - a miesiącem bankructwa :D 

A jeszcze dzisiaj jak na złość wstąpiłam do Natury i kupiłam 2 rzeczy z Essence ( nie, to nie nowa kolekcja), i mydło pod prysznic z Ziajii. Czas poprosić mamę o zabranie portfela, lub bank o zamrożenie mojego konta na jakiś czas.

Też macie takie problemy z załapaniem dobrego światła? Mój aparat nie jest specjalnej nowości, no ale zdjęcia jako takie robi. Na lepszą wersję muszę poczekać do urodzin. Walczę ze światłem, a co to będzie jak przyjdzie zima? ;// Boję się pomyśleć. 

Pozdrawiam :* Magdalena