niedziela, 11 listopada 2012

Make up with OSS Sleek #3

Witajcie 

Pogoda dzisiaj dopisała, więc większość czasu spędziliśmy z Dawidkiem na dworze. 
Lubię kiedy możemy pooddychać świeżym powietrzem, posłuchać gruchania gołębi, i widzieć co wokół nas się zmienia. Ciekawa jestem kiedy powróci do nas zima, nie żebym chciała, ale dobrze było by wiedzieć. 
Miałam ograniczyć słodycze, i na miałam obietnice się skończyły. 
W Polsce mam za dużo czasu wolnego, i za dużo pyszności. Także walkę z tym nałogiem rozpocznę po powrocie na Cypr. 
Na spacer trzeba było się jakoś pomalować, no bo z czym do ludzi. I tak sobie maziałam, maziałam aż wymaziałam.


Twarz:
- Inglot Profesjonalna baza pod makijaż
- fluid matujący Under 20 odcień 120 Natural Matt
- Revlon Podkład mineralny w pudrze odcień Light
 - puder rozświetlający bella's secret 01 essence
- kuleczki brązujące Arabian Glow Avon

Oczy:
- paletka Sleek Oh so Special
- eyeliner gel essence
- mascara MNY - volum' express turbo boost

Usta:
- brzoskwiniowy balsam do ust W7

Akcesoria: 
- pędzle Hakuro 


  Niestety aparat "zjadł" delikatny fiolet, i wyszło tak mdło. Ćwiczyłam robienie kreski eyelinerem z essence, i o dziwo się udało. Nie mogę się nadziwić o ile łatwiej wykonuje się makijaż z pędzlami, i nie wiem jakim cudem tyle czasu wytrzymałam. 
Jakość i szybkość tej "pracy", jest o wiele lepsza i sprawniejsza, a przede wszystkim mniej brudząca i oszczędniejsza. Pod choinkę zażyczę sobie więcej pędzli, i więcej kosmetyków :D hyhy

Kochani mam do was pytanie. Czego chcielibyście widzieć więcej na moim blogu. 
Postaram się w jakimś stopniu dopasować. Przecież to dla was piszę, i chcę abyście czuli się u mnie dobrze.

Ps. Przypominam o kończącym się za 4 dni konkursie [KLIK], więc jeżeli ktoś z was ma jeszcze ochotę spróbować swoich sił to zapraszam. Pod koniec miesiąca kończy się także rozdanie [KLIK]. Przed świętami postaram się sprawić komuś z was raz jeszcze prezent.

Pozdrawiam :* Magdalena

7 komentarzy:

  1. Dzisiaj pogoda była fantastyczna :) Idealna na spacerki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ładne oczka :)jakich cieni dokładnie użyłaś ?

    OdpowiedzUsuń
  3. Będą mi się dzisiaj śniły Twoje oczęta :)

    OdpowiedzUsuń
  4. chciałabym umieć robić takie kreski;p mi za każdym razem wychodzą inne haha ale zawsze użymam eyelinera z pędzelkiem;p

    jestem od niedawna obserwatorką Twojego bloga wiec jeśli chodzi o treść to na razie dla mnie wszystko jest ok:) może bardziej opisuj jak malowałaś oczęta?

    OdpowiedzUsuń
  5. Coraz lepiej Ci idzie kochana!
    Ja do makijazu oka uzywam tylko jednego pedzelka z Elfa, ale z okazji mikolajek chce zainwestowac w pozadny pedzel Maca 217, ktory mam nadzieje posluzy mi bardzo dlugo. A w PL mam zamiar kupic pedze EcoTools do rozu i pudru, wiecej pedzi nie potrzebuje:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja tez chcialam ograniczyc slodycze, bo je koooocham, ale skonczylo sie na tym ze zamienilam czekolade i batoniki na owoce swieze i sorbety owocowe (moj ulubiony to grycan malinowy, 40 kcal w gałce a niebo w gębie!) zawsze to mniej kalorii i troche zdrowiej :D

    buziaki!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy zostawiony komentarz. Odpowiem na niego pod postem na moim blogu.
Nie życzę sobie autopromocji "Zapraszam" czy "Obserwujemy?".