Kłos + makijaż + przypomnienie

Witajcie :)

Od kiedy zachodowałam włosy, to albo mam je związane w zwykły, prosty kucyk lub niedbały koczek. Zdarzy mi się rozpuścić włosy, ale tylko wtedy kiedy idę na spacer, i Dawid nie ma możliwości ciągania moich kudłów. 

Dzisiaj jadąc do biura Avon, do mojej szefowej, liderki a też i koleżanki, postanowiłam zrobić coś mało skomplikowanego ale i efektywnego. Padło na kłos z boku. 

Szybki filmik na internecie, rozkminka o co chodzi i do dzieła. Jak na pierwszy raz jestem z siebie zadowolona. Trochę wprawy i zostanę mistrzynią w robieniu kłosa haha :D 

Starałam się o nie prześwietlone zdjęcia. Niestety nie dorobiłam się jeszcze dobrego sprzętu, a do kwietnia (moich urodzin) jeszcze troszkę czasu. Mam nadzieję że już wtedy będę miała moje cacuszko, i jakość zdjęć zmieni się na lepszą.

A tak wyglądał mój dzisiejszy makijaż, do którego użyłam mineralnego cienia zrobionego przez Arsenic który wygrałam za swój humor :)

 Twarz:

- fluid matujący Under 20 odcień 120 Natural Matt

- puder rozświetlający bella's secret 01 essence

 - kuleczki brązujące Arabian Glow Avon 

Oczy:

 -cień z paletki OSS

- cień mineralny indygo

 - eyeliner miss sporty 001 Extra Black

- maskara MNY volum' express turbo boost

Usta:

- balsam do ust W7 marakuja

Akcesoria:

- pędzle Hakuro

 Dzisiejszy look :)

Kochani chciałabym wam przypomnieć że tylko do północy, dnia dzisiejszego możecie wziąć udział w konkursie. Dzięki zgłoszeniu możecie zgarnąć zestaw kosmetyków, ale to już wiecie.

Wyniki postaram się ogłosić już jutro. Zgłaszać się w dalszym ciągu możecie TUTAJ .

Wszystkim życzę powodzenia, a sobie szybkiego uporania się z karteczkami :) Szczęśliwy los będzie ciągnął mój 10 miesięczny synek Dawid. Postaram się także ująć ten moment na zdjęciu. 

Obawiam się tylko że mogę nie zdążyć kliknąć bo będę musiała wyciągać karteczkę z jego buzi :D 

Dobrej nocki kochani :* Wyniki niebawem

Pozdrawiam :* Magdalena