Witajcie
W ubiegłym roku, zapoczątkowałam dodawanie postów niedzielnych z moimi makijażami i coś to zaniedbałam. Chociaż troszkę chciałabym powrócić do tych dni, i pokazać wam co takiego gościło na moim powiekach dzisiejszego dnia. Makijaż nie był planowany do sesji, ani sesja do makijażu - istny spontan.
Kilka dni bez makijażu to zdecydowanie za dużo. Radość z przylotu męża nadal trwa, i można ją zobaczyć w moich oczach. Wyjątkowo wyprostowałam włosy, a nie robiłam tego więcej niż pół roku. Uważam to za wielki sukces.
Pisząc tego posta siedzę i popijam kawkę, a bąbel słodko śpi otulony kocykiem. Zapraszam kochani do obejrzenia nie perfekcyjnego makijażu z paletką Technic Electric Beauty
Do makijażu użyłam:
Twarz:
- podkład matujący Sensique
- puder antybakteryjny Synergen
- róż Bell
- kuleczki brązujące Avon
- puder rozświetlający Essence
Oczy:
- cienie z paletki Technic Electric Beauty
- eyeliner w żelu Essence
- tusz do rzęs Avon super Full
Usta:
- szminka Avon 24K
Akcesoria
- pędzle Hakuro
Bonusik ;D
Przy blendowaniu najciemniejszy kolor dosyć zanikł i troszkę stopił się z resztą. Bardzo polubiłam się z tą paletką, i pewnie za jakiś czas opiszę moje odczucia z tego, jak się sprawują cienie :)
Post był nie planowany, miałam dzisiaj zrobić sobie przerwę od świata wirtualnego, jednak coś we mnie pękło i nie dało rady nie przejrzeć waszych wpisów :)
Czy taki makijaż dla "dziwnookiej" dziewczyny jak ja, waszym zdaniem pasuje? Osobiście czuję się z nim dobrze, chociaż patrząc na znajome które cieni praktycznie nie używają to dosyć się wyróżniam. Zapraszam do podzielenia się z wami opinią na ten temat :)
Pozdrawiam :* Magdalena
Ale świetne kolorki! A jakie genialne wykonanie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńŚliczny makijaż :D
OdpowiedzUsuńMi nie do końca ten odcień odpowiada, złe wspomnienia z takimi kolorami, wolę granaty :)
OdpowiedzUsuńJa właśnie obawiam się granatów :)
Usuńhmm myślę, że Tobie pasuje :) ale mi na pewno by nie pasował...
OdpowiedzUsuńMoże jednak? :) Skąd wiesz? Dobre zestawienie kolorów i każdemu podpasuje
UsuńAle piękny błękit!
OdpowiedzUsuńJa wczoraj miałam beżowy cień i nawet mi jako taka kreska eyelinerem wyszła - żałuje, że sobie nie zrobiłam zdjęcia bym miała na przyszłość dla porównania (dodam, że moja przygoda z kreskami dopiero się zaczyna).
Ja maluję kreski już długi czas, i też nie zawsze wyjdzie prosta :)
UsuńSkoro taki piękny makijaż można wykonać przy użyciu zaledwie 3 cieni to ta paletka w końcu musi być moja:)
OdpowiedzUsuńI jest nie droga! Czego chcieć więcej? :)
Usuńprzepiekny kochana;)
OdpowiedzUsuńkolor piekny :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie!
UsuńDziś u mnie podobnie niebiesko na oku, widać zimowy nastrój nas ogarnął :)
OdpowiedzUsuńMnie bardziej wesoły nastrój :)
UsuńZimowy wcale nie znaczy smutny kochana ;)
UsuńŚliczny makijaż! Oczywiście, że Ci pasuje;) Pięknie w nim wyglądasz;))
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńCudnie Ci to wyszło! Zazdroszczę
OdpowiedzUsuńNie ma co zazdrościć tylko brać pędzelki i się malować :) Też zazdrościłam innym dziewczynom i zaczęłam ćwiczyć
Usuńpięknie wyglądasz :) to się mąż ucieszy na Twój widok :D a zrób następnym razem w odcieniach szarości, srebra- wydaje mi się, że będzie Ci bardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuńKochaniutka :) Niebawem będzie i taki makijaż :*
UsuńDlaczego 'dziwnookiej'?..
OdpowiedzUsuńMnie się bardzo podoba!!:) Te paletki to istne odkrycie:D
I bardzo Ci pasuje:) Ja, zwolenniczka kolorów, w sumie nic innego nie mogę powiedzieć ^^
Dlaczego dziwnookiej? A no dlatego że raz są zielone, raz szare a raz piwne :/
UsuńI sama już nie wiem jaki mam kolor, chociaż wszystkim mówię że zielone :)
Bardzo ładnie.
OdpowiedzUsuńŚwietne kreski.
Aj tam kreski :) Nie zawsze są takie świetne :)
UsuńBardzo ładny make up :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńNajważniejsze, że ty się z nim dobrze czujesz :)
OdpowiedzUsuńOj tak! Święte słowa :)
UsuńPiękna kreska;))
OdpowiedzUsuńKurde, znów kolejna Magdalena na mej blogowej drodze, to chyba jakieś magdaleńskie przyciąganie:D
Magdalenki są fajne, dlatego tak! :)) Dziękuję bardzo
Usuń