niedziela, 14 października 2012

Mini haul Rossmann i Natura

Witajcie :)

Kiedy dowiedziałam się o nowej gazetce z Natury i promocji na oleje Green Pharmacy postanowiłam że je kupię, o ile są w mojej Naturze i zobaczę czy i mi pomogą z nadmiernym wypadaniem.
Z czerwoną papryką - stymuluje wzrost włosów
Ze skrzypem polnym - przeciw wypadaniu włosów

Po recenzji tuszu z Sensique który czytałam na którymś z blogów pomyślałam że też wyląduje w koszyku. Niestety do mojej Natury nie został wysłany. Złapałam za podkład z tej firmy który kosztował 5 złotych. Mam o nim dobre zdanie z czasów kiedy chodziłam do gimnazjum. Ciekawe czy nic się w tej kwestii nie zmieniło. 
Złapałam też farbę do włosów dla mojej mamy, ponieważ za 2 tygodnie mamy wesele u mojej kuzynki i czas zamalować odrosty, kolor Burgund (cena około 7 złotych). 
Ja na weselę nie idę bo mąż na Cyprze i samej tak głupio, a poza tym z dzieckiem na takie imprezy za głośno. Zastanawiam się nad zawitaniem na poprawiny, bo wtedy już Dawida mogę zabrać, jednak to temat do przemyślenia.
Sensigue podkład odcień najjaśniejszy 201
Przy okazji odwiedzin mojej prowadzącej liderki w biurze Avon, zahaczyłam o Rossmann. 
Jest obok więc grzechem byłoby nie wstąpić. Kupiłam dla Dawida kaszki Bobovity, na promocji 2+1. w sumie za kaszki zapłaciłam 29 złotych z groszami, bo miałam jeszcze 3% zniżki z karty Rossnę. 
Cena jednej to 7,49 złotego.
Kupiłam krem matujący z Barwy Siarkowa Moc, od dłuższego czasu nosiłam się z zamiarem kupna tego produktu, a mała promocja (ok.14 zł) skłoniła moją rękę do sięgnięcia i wrzutu do koszyka.
Kończy mi się także żel do mycia twarzy i złapałam za Clean&Cleat tonik i żel peelingujący (promocja). Za zakup tych produktów dostałam krem z lekkim podkładem bebe przy kasie jako gratis.
Mam ostatnia saszetkę peelingu z Perfecty i także to znalazło się w moim koszyku, obok stały maseczki, wrzuciłam 2 z Ziaji i poszłam zapłacić. 
Zapłaciłam za wszystkie zakupy Rossmann + Natura nieco ponad 100 złotych. 
W tym miesiącu za dużo wydałam na kosmetyki, a w czwartek przychodzi moje zamówienie z Avonu. Kolejne 200 złotych wydatku.

Skusiłyście się na obecne promocje w Naturze lub Rossmannie? :))) Buziaki :*

9 komentarzy:

  1. Ja ostatnio obkupiłam się w rossmannie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja akurat nie kupilam nic, w ostatnim czasie, z tych dwóch drogerii. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja za to popadłam w szał kosmetyczno - zakupowy.
      Muszę się opamiętać :)

      Usuń
  3. jestem bardzo ciekawa kremu Siarkowa Moc, napisz za jakiś czas jak się sprawdza

    OdpowiedzUsuń
  4. U mnie nie ma Natury ale w sobotę miałam okazję tam być i też wzięłam te 2 olejki :) Zobaczymy jak się spiszą.
    Na Clean&Clear trzeba uważać, dużo dziewczyn się skarży, że podrażniają twarz.
    Ja z tym nie mam problemu ale dużo osób musiało wyrzucić ich produkty.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po pierwszych testach olejki takie sobie.
      Ja z C&C nie mam problemu :)

      Usuń
  5. Omijałam Rossmanna i SP z daleka :P
    A i tak mam debet na koncie.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy zostawiony komentarz. Odpowiem na niego pod postem na moim blogu.
Nie życzę sobie autopromocji "Zapraszam" czy "Obserwujemy?".