poniedziałek, 31 grudnia 2012

2012 rok się kończy i zawartości kosmetyków razem z nim

Witajcie

Nie miało być dzisiaj tego posta. Chciałam go opublikować już po Nowym Roku, a dziś miałam w planach zrobić zdjęcia zamówienia z urodomanii, lecz kurier zadzwonił że samochód mu nawalił i przyjedzie może w środę? Zła jestem, no pewnie że inaczej być nie mogło, no ale co ja zrobię? Nic nie mogę.

Ostatni miesiąc tego roku nie był najlepszym czasem zużyć, ponieważ napoczęłam nowości, a o starościach zwyczajnie zapomniałam. W grudniu udało mi się wypustoszyć 15 pełnowymiarowych kosmetyków i próbeczkę krymskiego błota wulkanicznego.

 I jak zawsze wykres:
TAK - kupię
NIE - nie kupię :) 

 Nie będę się tu rozpisywać raz jeszcze. Opinię możecie przeczytać tutaj :) NIE
 Kulka Garnier - naskrobię o niej niebawem. Polubiłam ją bardzo, i pewnie zrobię mały zapas na Cypr. TAK
 Szampon Naturia z miodem i cytryną. Urzekał zapachem, chociaż nie utrzymywał się długo na włosach. W miarę dobrze oczyszczał, jednak mu podziękuję. NIE
Avon Senses Garden of Eden.  Kiedyś go miałam i zużyłam. Przyleciałam do Polski, i zużywałam za mamę, bo znudził jej się zapach. NIE
 Isana Hair - odżywka która nie robi nic. Nakładam, zmywam, i tak jakbym w ogóle nie nałożyła odżywki. Zużyłam do golenia :) NIE
 Gerovital Plant - w cudotwórców zwalczania rozstępów nie wierzę, zużyłam go bardziej jak balsam. NIE
 Clean & Clear przeciw wągrom peelingujący żel - naskrobię o nim oddzielną notkę, razem z tonikiem :) NIE WIEM
 Mud Spa błotko Krymskie - recenzja , za cenę NIE
 Osmoza Care korektor antybakteryjny - fajna sprawa, recenzja NIE
 Blift żel pod oczy - klik NIE
 Blift - krem szyja&dekolt - recenzja NIE
 Avon Summer White - na lato w sam raz, lubię po domku - recenzja NIE WIEM
 Czyścik do twarzy - fajny, pewnie w przyszłości kupię KLIK TAK
 Krem z kwasami Bandi - z wymianki, i kurczę nic nie widzę poprawy. NIE
 Szampon bardzo przeciętny. Chociaż tani, to nie zawita u mnie ponownie. NIE
 Maskara MNY - recenzja NIE

Jak widać większość zdenkowanych nie zagrzała sobie miejsca u mnie. Życzę sobie aby 2013 był pod tym względem lepszy, i obym trafiała na hity a nie kity :) 

Pozdrawiam :* Magdalena

7 komentarzy:

  1. Szampon jak się nie myślę wystąpił 2 razy więc dla niego masz zdecydowanie nie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Madziu, szczęścia i pomyślności w Nowym Roku. Ucałuj synka.

    OdpowiedzUsuń
  3. heh myślałam, że to dwa takie same szampony, a tu nie ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Spore zużycia :) Też lubię żel do mycia twarzy z avonu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ha, wychodzi na to, że musisz dodać jeszcze kategorię "fajne, ale za drogie" :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Również posiadam szampony Naturia, jeden obecnie i nie jestem zadowolona z działania.
    A odżywka Isana nie jest najgorsza, ale cudów nie zdziałała.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy zostawiony komentarz. Odpowiem na niego pod postem na moim blogu.
Nie życzę sobie autopromocji "Zapraszam" czy "Obserwujemy?".