piątek, 28 czerwca 2013

Sleek Blush By 3 - LACE 367

Witajcie

Dlugo mnie nie bylo, oj dlugo. Dziekuje wszystkim komentujacym poprzedni post, bardzo mi pomogliscie z decyzja ktora toaletka bedzie odpowiednia. I jak na samym poczatku palalam miloscia do bialej, to ta milosc a moze jednak zauroczenie opadlo, i teraz przenioslo sie na toaletke ciemna. Oczywiscie wszystko wyjdzie przy zakupie, bo bede mogla ja obejrzec i obmacac, ale wstepnie jestem zdecydowana na ciemny mebelek. 

Dzis o trojce Sleekowej, pieknej i powabnej. Marzenie to bylo moje niespelnione bo przy zakupach zawsze cos, a jednak los sie usmiechnal do mnie w konkursie i mam. Moje wymarzone trio Sleek o wdziecznej nazwie LACE.

Jak jest? Bardzo dobrze. Zreszta kazdy kto zdazyl poznac kosmetyki Sleek'a wie, ze kazdy szczegol jest u nich dopieszczony. 

Piekna czarna kasetka, dosyc ciezka, mieszczaca w sobie 3 roze o calkowitej gramaturze 20 gram, z wbudowanym lusterkiem. Kasetka zapinana na zatrzask, nie odpina sie nie proszona, nic nam sie nie psuje, nie zacina. Cod, miod i orzeszki :) 

Piekne, soczyste trzy kolory o jakze wdziecznych nazwach ktorymi krzywdy sobie nie zrobimy, a buzi nadamy piekny, dziewczecy rumien.
* crochet - matowa pomarancza, piekna i subtelna, moj numer 2 z calego tria
* guipure - roz z shimmerem w pieknej, cieplej tonacji. Moj numer 1 zdecydowanie!
* chantilly - piekny matowy koral 

Oczywiscie co do pigmentacji, nie ma mowy aby byla slaba. Jest rewelacyjna! Trwalosc takze. Z kazdym nowym kosmetykiem od Sleek moje przekonanie ze sa to jedne z lepszych kosmetykow wzrasta.
Z cala pewnoscia polecam! Zestaw skomponowany zostal na wielki plus. 
Lubicie kosmetyki Sleek a moze jeszcze nie mieliscie okazji z nimi obcowac? 

Na sam koniec zapraszam Was kochani serdecznie do obserwowania mojego bloga przez Bloglovin. Jak juz wiecie od 1 lipca Google Reader idzie w odstawke, chociaz nie powiem ze to madre posuniecie, ale jak mus to mus. Po prawej stronie znajdziecie ikonke. Klikajcie, to nic nie kosztuje i nie boli, a mnie bardzo uszczesliwi.

Pozdrawiam :* Magdalena

6 komentarzy:

  1. Już Cię obserwuję na bloglovin' :) Ładnie się prezentują te róże :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kolory wydaję się ładne, szkoda, że nie pokazałaś jak wyglądają na buzi :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Matowe bardzo mi się podobają :)

    OdpowiedzUsuń
  4. A mnie się ten koral podoba bardzo :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy zostawiony komentarz. Odpowiem na niego pod postem na moim blogu.
Nie życzę sobie autopromocji "Zapraszam" czy "Obserwujemy?".