czwartek, 18 lipca 2013

Czerwien z granatem w fiolet z rozem? So funny :)

Witajcie

Tak, tak to znowu makijaz. Ciesze sie ogromnie ze znajduje czas na zrobienie czasami zdjec mojego oczka. Szybki wypad do sklepu, i szybki makijaz. Co raz czesciej bawie sie kolorami, i dawno w zapomnienie poszly neutralne beze i brazy. Zobaczcie co takiego goscilo na moich powiekach :) 

Uzylam

Twarz
- Avene Tinted cream SPF 50+
- MAC Studio Fix Fluid odcien NW15
- REVLON Colorstay Mineral Foundation Light
- Arabian Glow bronzing pearls Avon
- Candy Floss W7
- Essence Bella's secret shimmer powder

Oczy
- Duraline Inglot
- Beauties Factory pallette 06
- eyeliner gel essence 01 mindnight in paris
- I love essence black pencil
- Spectacular Me volume mascara Lovely

Usta
- Clinique 01 Apricot superbalm




Nie wiem czy uwierzycie mi na slowo, ale na powieki zaaplikowalam biel w kaciku wewnetrznym, czerwien i granat, a wyszly takie kolory jak widzicie :D 

I jak zawsze calosc :D Tym razem wersja w samochodzie. Aparat zawsze jest ze mna, i czycha na okazje. 



Pozdrawiam :* Magdalena

10 komentarzy:

  1. jak pięknie Ci w fioletach! Bardzo lubię takie połączenie kolorów- wyszło świetnie :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale śliczny makijaż! :D Bardzo ładne połączenie.
    A jak Ci się sprawuję te kuleczki brązujące z Avonu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam juz kolejne opakowanie, kiedys je mialam i moim zdaniem to jeden z najlepszych produktow Avon. Wypatruj recenzji, powinna sie pojawic jeszcze w tym miesiacu! :)

      Usuń
  3. Magda dzis w szalonych srodach LOTu sa bilety z Larnaki, na wrzesien.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tylko ze szalona sroda obejmuje loty z Polski do Larnaki, a nie odwrotnie.
      Pytalam sie wiec lipa, ale dzieki za informacje :) Ja juz od wtorkowej polnocy sledzilam

      Usuń
  4. Bardzo spodobał mi się Twój blog ;)

    A makijaż cudowny ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ładne połączenie kolorów :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy zostawiony komentarz. Odpowiem na niego pod postem na moim blogu.
Nie życzę sobie autopromocji "Zapraszam" czy "Obserwujemy?".